W środę 4 czerwca uczestnicy koła plastycznego i regionalnego odwiedzili kuźnię Państwa Sochów, która znajduje się w Bieńkowicach. Kiedy dotarliśmy na miejsce i uczniowie weszli do środka, ogień w kuźni już płonął. Na własne oczy mogliśmy zobaczyć wyposażenie kuźni, narzędzia kowalskie jak również różnorodne dzieła, które Pan Robert wykonał i obecnie nad nimi pracuje. Początkowo, jak to w kuźni, kuto tutaj konie. Teraz, kiedy koni na wsi jest jak na lekarstwo, kuźnia zajmuje się kowalstwem artystycznym.
Uczestnicy wyjazdu poznali historię kowalstwa i dowiedzieli się, jak należy przygotować materiał i w jaki sposób go formować, by uzyskać pożądany kształt. Każdy chętny dzieciak mógł wczuć się w rolę kowala i kuć żelazo póki gorące pod okiem mistrza, przekonując się, ile pracy trzeba włożyć w wykucie jednego elementu – żelaznego pręta zakończonego „ślimakiem”. Kiedy zajęcia dobiegły końca, podziękowaliśmy panu Robertowi i jego ojcu Janowi za możliwość wzięcia udziału w warsztatach kowalskich i ruszyliśmy dalej. Kolejnym przystankiem był Tworków, gdzie znajdują się ruiny zamku, które dzięki pracom konserwatorskim mogliśmy bezpiecznie zwiedzać. Spędziliśmy tam miło czas, spacerując wokół ruin zamku i odpoczywając w czasie pikniku na świeżym powietrzu. Najwięcej emocji dostarczył nam oczywiście taras widokowy, położony 21 metrów nad ziemią i usytuowany na wieży zegarowej. Po wejściu na sam szczyt, mogliśmy spojrzeć z góry na zamek oraz okolicę.
Wyjazd, sfinansowany przez Powiatowe Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Czerwionce – Leszczynach, dostarczył nam sporo wrażeń. Różnorodne aktywności sprawiły, że nikt się nie nudził. Z roześmianymi i opalonymi od słońca buziami wróciliśmy bezpiecznie do Czernicy.
Iwona Kwiatoń