1 czerwca, jak co roku, obchodziliśmy równocześnie Dzień Dziecka i Dzień Sportu.
Z tej okazji Zenobia Mrozek i Szymon Skupień przygotowali dla uczniów wiele atrakcji i zabaw, bo przecież któż nie lubi się bawić?
A bawili się wszyscy: młodsi i starsi, uczniowie i nauczyciele, którzy tego dnia przypomnieli sobie, jak to fajnie być dzieckiem!
Klasy młodsze „uciekły” ze szkoły i poszły ze swoimi paniami bawić się na Rafie w Rydułtowach. Natomiast starsze klasy pozostały na miejscu, ale też atrakcji dla nich nie zabrakło.
Na początku Pani Dyrektor złożyła życzenia wszystkim uczniom i zaprosiła do świetnej zabawy.
Podczas apelu nagrodzono uczniów, którzy w ostatnich miesiącach zdobyli laury w konkursach artystycznych, przedmiotowych i zawodach sportowych.
Następnie odbyły się zmagania sportowe. Na początku dużo emocji wzbudziły mecze nauczycieli z uczniami. Najpierw z kadrą pedagogiczną zmierzyły się w piłce siatkowej dziewczyny, a następnie chłopcy z klas ósmych. Okazało się, wbrew przewidywaniom, że nauczyciele mimo „sędziwego” wieku oraz raczej statycznego trybu pracy, całkiem nieźle radzą sobie na boisku! Mecze zakończyły się wygraną pedagogów, ale do dziś nie wiadomo, czy wpływ na wynik miał fakt, że był to czas wystawiania ocen końcowych, a przecież lepiej było nie denerwować kogoś, kto za chwilę te oceny wystawi ;-) Wszyscy świetnie się bawili, publiczność kibicowała głośno, a każdy punkt wzbudzał entuzjazm.
Po tej dużej dawce emocji uczniowie mogli sprawdzić się w wielu konkurencjach. Były skoki na skakance, rzuty do kosza, odbijanie piłki górą oburącz, a dla mniej usportowionych konkurs plastyczny o tematyce sportowej lub oglądanie filmu.
Oczywiście w rozgrywkach sportowych mogły zmierzyć się także drużyny klasowe, które odbyły mecze piłki nożnej oraz ręcznej.
Dzieci otrzymały także prezenty: od Rady Rodziców bon na pyszne lody z Zameczku, a od pani Mężyk – właścicielki sklepu – napoje.
Pogoda dopisała, humory również, więc tegoroczny Dzień Sportu można uznać za bardzo udany!