Uff, nareszcie koniec!
No i tym jednym zdaniem, które z uczuciem ulgi wypłynęło z ust uczniów i serc nauczycieli, zamknęliśmy rok szkolny 2015/2016.
Jaki był to rok? Dobry. Jak każdy. Bo każdy kolejny rok posuwa nas wszystkich do przodu. Rozwijamy się, nabywamy doświadczenia, mądrości, wiedzy, umiejętności i – co niektórzy - zmarszczek i siwych włosów ;-)
Ostatni apel zdominowało pożegnanie klasy szóstej. Być może to ostatni rocznik, który w tym wieku opuszcza podstawówkę... Ano pożyjemy, zobaczymy.
Ceremonia była uroczysta i ...smutna. Szóstoklasiści co chwilę okazywali inne uczucia. Od radości z uzyskanego świadectwa do żalu za utratą przyjaciół i pozostawianymi w tych murach dobrymi wspomnieniami. Niektórzy poza świadectwem i certyfikatem OKE otrzymali jeszcze miłe niespodzianki – dyplomy, książki i nagrody rzeczowe za wzorową naukę, za 100% obecność, za niebagatelne osiągnięcia sportowe, za rozwijanie pasji artystycznych, za wynik na sprawdzianie, za pracę w Samorządzie Uczniowskim. Było mnóstwo nagrodzonych, ale tak naprawdę to w tym dniu wygranymi byli wszscy uczniowie, także ci z młodszych klas, gdyż otrzymali solidną zapłatę za ten miniony rok nauki – świadectwo promujące do wyższej klasy.
Bardzo gratulujemy wszystkim wyróżnionym, zwłaszcza uczniom, którzy zdobyli świadectwo z wyróżnieniem, a więc otrzymali średnią co najmniej 4,75 i zachowanie co najmniej bardzo dobre.
Z szóstej klasy byli to: Wiktoria Siwczyk, Tomasz Śmietanka, Martyna Szymiczek, Alicja Malcharczyk, Sonia Święty, Adam Czarnecki, Sandra Tomeczek, Albert Zientek, Daria Holewa, Paulina Porwoł, Martyna Worek i Sandra Żuchowicz.
Na uroczystości obecni byli również rodzice absolwentów. Wielu z nich przez całe 6 lat życzliwie odnosiło się do szkolnych działań uczestnicząc w nich w sposób bardzo zaangażowany. Tym rodzicom Pani Dyrektor złożyła szczególne podziękowania. Byli to: Anna Śmietanka, Barbara Święty, Mariola Żuchowicz, Edyta i Paweł Worek, Monika i Ireneusz Porwoł, Aleksandra i Łukasz Czarneccy, Aleksandra Zientek, Sylwia i Bogdan Choroba, Maria Porwoł, Karina Holewa.
Mottem pożegnania szóstoklasistów były słowa pisarki L.M Montgomery: „Życie składa się z powitań i pożegnań”. Nic dodać, nic ująć.