Przekonali się o tym rodzice jak wielka frajdą może być zabawa z pianką do golenia, czy zabawy w kisielu, ryżu, mące. Dziecko podczas zabawy uczy się, w jaki sposób uporządkować i zorganizować bodźce docierające do niego za pośrednictwem różnych zmysłów. Najintensywniej dziecięce zmysły pobudzają wszelkie materiały i substancje naturalne, jak woda, piasek, kamyki.
Znakomite zabawy sensoryczne, które tak dobrze wpływają na harmonijny rozwój dziecka, a w dodatku nie wymagają kosztownych akcesoriów, generują zwykle… spory bałagan. Na pociechę warto jednak dodać, że sam proces sprzątania również może być cennym doświadczeniem sensorycznym. Wycieranie rozlanych płynów, czy zgarnianie rozsypanych ziaren również można zamienić w interesującą zabawę.
Uczniowie klasy Ia zaprosili na takie zajęcia swoich rodziców. Uśmiech, gwar i radość królowała na twarzach wszystkich uczestników zajęć.
Katarzyna Mandrysz